KĄCIK RODZICA

SAMODZIELNOŚĆ  JAKO POTRZEBA ROZWOJOWA DZIECKA

 

,,Pomóż zrobić mi to samemu”

Maria Montessori

Jednym z nadrzędnych zadań wychowawczych stojących przed rodzicem, jest przygotowanie dziecka do dorosłego, samodzielnego życia w przyszłości. Jak pogodzić chęć wyręczania pociechy we wszystkim z budowaniem poczucia samodzielności dziecka? Zapewne każdy rodzic definiuje termin samodzielności indywidualnie. Dla jednych to umiejętność radzenia sobie w codziennych czynnościach (ubieranie się, zjedzenie posiłku, korzystanie z toalety, mycie zębów), dla innych to też biegłość w nabywaniu różnych sprawności np., jazda na rowerze, posługiwanie się sztućcami czy wiązanie obuwia.

Samodzielność to gotowość dziecka do podjęcia próby zrobienia czegoś samemu, niekoniecznie zupełnie bez pomocy rodzica. Warto pamiętać o tym, że każde dziecko rozwija się indywidualnie i niekiedy w innym niż rówieśnik czasie nauczy się określonej umiejętności. Dziecko uczy się na zasadzie doświadczeń. Wiadomo, że podczas doświadczania(poznawania świata) czasami zdarzają się wypadki.

Dziecko żyje w relacji z innymi ludźmi, dorośli są mu potrzebni do rozwoju i od nich zależy, czy będzie miało okazję doświadczyć różnych sytuacji, a tym samym nauczyć się, jak w nich postępować. Tymczasem wielu rodziców przeżywa wyraźne trudności w pozwalaniu pociechom na samodzielne działanie, argumentując to tym, że:

– zrobi sobie krzywdę,

– jest to dla niego za trudne,

– zajmuje to zbyt dużo czasu,

– brak mi cierpliwości,

– jest jeszcze takie małe,

– jeszcze się w życiu napracuje.

Wychowywać dziecko mądrze to stawiać mu wymagania, oczywiście odpowiednie do wieku i możliwości. Wychowywać to zrezygnować z wyręczania, pozwolić na zmaganie się
z własnymi problemami, na uczenie się na błędach. Troska o bezpieczeństwo jest konieczna, ale w granicach zdrowego rozsądku. Prawdziwa pomoc dawana dziecku w procesie jego dorastania powinna polegać nie na uzależnianiu go od siebie, ale na wzmacnianiu poczucia własnej wartości, wynikającego z sukcesów w samodzielnym działaniu.

Zachęcanie do samodzielności to najwyższy wyraz miłości, jaki można okazać dziecku. Maluch potrafiący samodzielnie się ubrać (lub jedynie z małą pomocą dorosłego), potrafiący opowiedzieć o swoich potrzebach, zjeść, iść do toalety itd. czuje się po prostu bezpieczniej.

Samodzielny przedszkolak lepiej radzi sobie z wszelkimi wyzwaniami. Dziecko przebywające
w dużej grupie przedszkolnej czuje się pewniej, kiedy jest samowystarczalne.

Jak rozwijać samodzielność dziecka?

  • Nie wyręczaj dziecka, pozwalaj mu na odkrywanie nowych możliwości i ograniczeń, aby dobrze rozumiało samego siebie i otaczający je świat. Nie mów, że jest za malutkie bowiem nauczy się że, to jest dla niego za trudne.
  • Włączaj dziecko w codzienne czynności domowe, np. przygotuj z nimi posiłki, zachęcaj do pomocy w utrzymaniu porządku, włączaj w proces ustalania sposobu spędzania wolnego czasu przez członków rodziny. Ustal z dzieckiem jego obowiązki domowe o stopniu trudności dostosowanym do jego możliwości.
  • Daj swobodę, pozwalaj popełniać błędy, ufaj w jego możliwości. Zachęcaj dziecko do rozwiązywania decyzji i rozwiązywania problemów (adekwatnych do jego możliwości rozwojowych) zarówno w zabawie, np. w co się bawić? Czym się bawić? Z kim się bawić?, jak i w codziennych życiowych czynnościach, np. Które spodnie założy? Co zjeść: kanapkę czy jogurt? Jak spędzić czas: budować z klocków czy poczytać książkę?
  • Okaż szacunek dla dziecięcych zmagań i trudu jaki wkłada np. w samodzielne ubieranie się, utrzymanie porządku wśród zabawek, czy jedzenie. Dyskretnie obserwuj, jak sobie radzi z czynnościami, pomagaj tylko wtedy, gdy zachodzi taka potrzeba (w przypadku nieudanych prób).
  • Obserwuj i nazywaj to, co udało się dziecku zrobić samodzielnie. Doceniaj każdy wysiłek jaki podejmuje: Jestem dumny, że potrafisz…. Cieszę się, że udało Ci się…. Wierzę, że poradzisz sobie z tym jutro w przedszkolu.
  • Nie zadawaj zbyt wielu pytań, nie śpiesz się z dawaniem odpowiedzi i gotowym rozwiązaniem kiedy dziecko rozwiązuje jakiś problem. Zapytaj je co o tym myśli, zachęć do korzystania z cudzych doświadczeń np. twoich, starszego rodzeństwa, kolegów z przedszkola ( np. Pamiętasz jak tata łączył te klocki? Jak myślisz czy można do tego wykorzystać sposób, który pokazywał Ci Maciek?).
  • Wspieraj dziecko w sytuacjach porażek i ucz aktywnego ich pokonywania. Informuj, że jesteś dumny z jego pracy i posiłku, a w sytuacjach niepowodzeń namawiaj do kolejnych prób. Doceniaj inicjatywę, a nie efekty działań ( Widzę, że wiele trudu włożyłeś w zawiązanie sznurowadeł na kokardkę. Cieszę się, że udało Ci się zrobić pierwszy węzeł. Nad kokardką trzeba jeszcze popracować.)
  • Daj dziecku czas, okazuj cierpliwość, nie irytuj się gdy zmaga się z jaką czynnością. Osiąganiu samodzielności może towarzyszyć również nieporządek (np. podczas jedzenia), ale to nie oznacza, że trzeba dziecko wyręczać i pozbawiać satysfakcji, że poradziło sobie samo.

Dlaczego warto wspierać dzieci w rozwoju samodzielności od najwcześniejszych lat?

Uczenie małych dzieci czynności samoobsługowych opłaca się stokrotnie i ma głęboki sens, gdyż w dużej mierze wpływa na sukcesy w ich dalszej edukacji. Jeżeli np. dziecko samo umyje i wytrze ręce, założy kapcie czy zadba o porządek wokół siebie, doznaje przyjemności – ma poczucie, że wykonało coś pożytecznego, jest chwalone i odczuwa komfort wygody. Te wspaniałe doznania są w dalszej kolejności przenoszone na sytuacje zadaniowe, także w dziedzinie aktywności intelektualnej. Przekonanie o możliwościach efektywnego działania pozwala dziecku odważnie wybierać zadania i wkładać wiele trudu w ich realizację, a także konsekwentnie dążyć do postawionego sobie celu.

Z samodzielnego dziecka wyrośnie samodzielny dorosły!

Wszystko, co przedszkolak wykona własnymi rękami, do czego dojdzie własną myślą, co przeżyje – buduje jego umiejętności, wiedzę o sobie i innych oraz o świecie. Dziecko, 3 poznając efekty własnej działalności, jest konfrontowane ze swoimi możliwościami. Czerpie również ze swojego działania satysfakcję i buduje poczucie sprawczości. Z kolei dziecko wyręczane w czynnościach samoobsługowych jest nadmiernie uzależnione od osób dorosłych i w efekcie ma niskie poczucie własnej wartości oraz trudności z samodzielnym podejmowaniem innych działań. Ograniczenie samodzielności praktycznej przedszkolaka uwidacznia się we wszystkich obszarach jego funkcjonowania. Nadmierne uzależnienie od dorosłych utrudnia dziecku działanie w świecie zewnętrznym i w konsekwencji hamuje odwagę, dociekliwość i ciekawość poznawczą.

Poziom i zakres samodzielności osiągnięty w przedszkolu w dużym stopniu warunkuje funkcjonowanie dziecka w roli ucznia. Kiedy wchodzi ono w nową rolę społeczną, musi zmierzyć się z zadaniami, jakie stawia przed nim szkoła, a zadania te wcale nie są łatwe. Dzieci o dużej samodzielności, wkraczając w progi szkoły, zyskują opinię uczniów niezależnych i zaradnych. Postrzegane są jako dobrzy organizatorzy aktywności grupy rówieśniczej, potrafią nawiązywać relacje z nauczycielem. Są też koleżeńskie i nastawione na pomoc innym. Przejawiają większą aktywność na lekcji, cechuje je dociekliwość, czego przejawem są zadawane pytania. Odważnie wyrażają też swoje zadanie.

samodzielny-przedszkolak-plakat-ponad-wszystko-1060x1500 samodzielny2-by-Ponad-Wszystko

 

 

 

 

 

 

 

Źródło: Opracowanie w oparciu o czasopismo ,,Bliżej Przedszkola”, 10.2017r

Grafiki: www.ponadwszystko.com